W pierwszy piątek listopada spotkaliśmy się na wspólnej Eucharystii, sprawowanej w intencji powrotu do zdrowia naszej pani Pedagog.
Ojciec Grzegorz przypomniał nam podczas kazania, że przeznaczeniem każdego z nas jest śmierć. Wszyscy o tym wiemy, ale rzadko kiedy wypowiadamy te słowa głośno, śmierć budzi w nas bowiem lęk. Ojciec podkreślił, że choć po śmierci czeka nas życie wieczne, to jednak ważne jest także to, jak zapiszemy się w ludzkich sercach, co po sobie zostawimy tu, na ziemi.
Zwrócił także uwagę, jak wielkie znaczenie mają w budowaniu naszej tożsamości nasi przodkowie. Uświadomił nam, że choć pomagają nam oni zrozumieć, kim jesteśmy, to bardzo często zdarza się, że lepiej znamy nazwy różnych modeli iPhonów niż imiona naszych prapradziadków. Warto więc, stając w tych listopadowych dniach nad grobami naszych przodków, zapytać rodziców, kim byli. W ten sposób dowiemy się bowiem wiele o samych sobie.